Wielu mężczyzn na wieść o ciąży partnerki odczuwa dumę i radość. Wielu także zastanawia się, czy w czasie oczekiwania na przyjście na świat dziecka może zacząć budować z nim więź. Sytuacja matki w tej sytuacji jest prosta. Nosi ona w sobie nowe życie i wszystko, co robi, spożywa, pije ma wpływ na dziecko. Jest ono z nią całą dobę. Słyszy jej głos, bicie serca i inne odgłosy z jej ciała. Tworzy się więź. Kiedy dziecko przychodzi na świat, bez problemu rozpoznaje swoją matkę i czuje jej obecność. Czy to oznacza, że ojciec nie ma szans dorównać swojej partnerce w tej relacji? Na szczęście okazuje się, że ojciec również może budować więź ze swoim nienarodzonym jeszcze dzieckiem. Chcesz wiedzieć jak? O tym właśnie jest ten artykuł.
Dlaczego warto, żeby tata budował więź z dzieckiem już na etapie ciąży
Komunikacja ojca z malutkim dzieckiem będącym jeszcze w brzuchu mamy niesie wiele radości i jest bardzo istotna w rozwoju dziecka. Najnowsze badania wykazały, że dziecko w łonie matki rozpoznaje głosy bliskich osób oraz ich dotyk. Potrafi odróżnić dotyk i głos matki od dotyku i głosu ojca. Często mówi się „jest ruchliwy, gdy słyszy tatę”. I tak faktycznie może być.
Jak ojciec może budować więź z dzieckiem na etapie ciąży
Drugi trymestr ciąży to zwykle przełomowy okres dla relacji ojciec – dziecko. Gdy ruchy dziecka stają się wyczuwalne, jego obecność staje się bardziej realna, łatwiej je sobie wyobrazić, a to sprzyja rozwijaniu się więzi emocjonalnej i tworzeniu obrazu dziecka. Kontakt z nienarodzonym jeszcze dzieckiem może przyjmować różnorodne postacie. Podjęcie się roli ojca w okresie prenatalnym może wyrażać się poprzez: nawiązanie kontaktów z dzieckiem, np. „rozmowy z nim”, dotyk przez powłoki brzuszne matki oraz wyobrażenie sobie postaci, odczuć i zachowań dziecka, udział ojca w zajęciach organizowanych przez szkołę rodzenia oraz udział ojca przy porodzie.
Przykłady ćwiczeń budujących relację rodzicielską:
– rozmowy z dzieckiem na głos,
– śpiewanie lub nucenie dziecku,
– włączanie dziecku swojej ulubionej muzyki,
– rysowanie wizerunku dziecka palcami na brzuchu partnerki,
– delikatne masowanie brzucha,
– przytulanie się do brzucha partnerki,
– wspólny udział w szkole rodzenia,
– obecność przy porodzie,
– kangurowanie, kontakt „skóra do skóry”.
Budowanie więzi nie kończy się wraz z przyjściem dziecka na świat. Młody ojciec „nie przeskoczy natury” i nie będzie karmił dziecka piersią, ale jest to jedyne ograniczenie
w czynnościach związanych z opieką nad noworodkiem. Kobieta rodząca pierwsze dziecko nie jest ekspertem w przewijaniu czy kąpaniu noworodka, a naukę tych czynności może swobodnie dzielić ze swym partnerem. Dzięki tego typu współpracy więź ojcowska staje się silnym fundamentem relacji z dzieckiem na kolejne lata jego życia.
autor: Sabina Kubicka, studentka psychologii, praktykantka